W momencie, w którym nasze dzieci wchodzą w okres dojrzewania fizycznie coraz bardziej zaczynają przypominać młodych dorosłych. Często w tym czasie stawiamy przed nimi wymagania dotyczące bycia bardziej dojrzałymi, opanowanymi emocjonalnie i racjonalnie myślącymi. Badania neurobiologów pokazują, że mózg w tym czasie przechodzi prawdziwą rewolucję, jest w ciągłej przebudowie, a jego obszary odpowiadające za realizację naszych oczekiwań nie są gotowe do takiej pracy.
Okres dojrzewania to czas bardzo szybkich i gwałtownych zmian w strukturze mózgu. Około 80 % połączeń neuronalnych ulega zmianie. Tworzą się nowe połączenia, a przycinane są stare. Nastolatek, kładąc się spać, budzi się już z inaczej rozwiniętym mózgiem. Jedne połączenia neuronalne znikają, na ich miejsce pojawiają się nowe.To między innymi dlatego nastolatek często bywa bardzo chwiejny emocjonalnie, a w ciągu zaledwie paru chwil potrafi zmienić kilka razy zdanie.
Do tego emocjonalnego rollercoastera przyczynia się również wysoka aktywność ciała migdałowatego zlokalizowanego w układzie limbicznym, odpowiedzialnego za impulsywne reakcje i działanie instynktowne. Jest ono w okresie dojrzewania niezwykle wyczulone na bodźce i przejmuje funkcję dowodzenia. Dlatego właśnie nastolatki bardzo często działają gwałtownie i podejmują nieracjonalne, ryzykowne decyzje.
Te niezrozumiałe dla dorosłych zachowania nastolatków wynikają również z późnego dojrzewania kory przedczołowej, zwanej również mózgiem racjonalnym, który odpowiedzialny jest za planowanie, myślenie przyczynowo-skutkowe, hamowanie gwałtownych reakcji emocjonalnych. Badania neuroobrazowe pokazują, że pełna dojrzałość tej struktury zachodzi dopiero ok. 25-26 roku życia.
Dla rodziców i opiekunów wiedza ta jest o tyle ważna, że możemy podchodzić z większym zrozumieniem do tego co dzieje się z dzieckiem w tym niełatwym czasie. Oczywiście nie każdy nastolatek przeżywa ten czas w ten sam sposób. Jest to kwestia osobnicza i dla jednych ten okres nie różni się znacząco od pozostałych w ich życiu, a dla innych staje się prawdziwą udręką. Badania pokazują, że w jakimś stopniu jest to dziedziczne i jednocześnie bardzo istotne jest wychowanie.
Przyjąć i wysłuchać. Dać do zrozumienia, że widzimy w jak trudnym momencie swojego życia jest młody człowiek. Wydawać by się mogło, że w tym czasie nastolatek chce ograniczyć swój kontakt z rodzicami do minimum, jednak w rzeczywistości potrzebuje mądrego, emocjonalnie dostępnego dorosłego, który będzie życzliwy, a nie krytykujący. Nie znaczy to oczywiście, że mamy godzić się na wszystkie reakcje i zachowania nastolatka. Jako dorośli jesteśmy odpowiedzialni za uświadamianie młodemu człowiekowi z jakim ryzykiem i konsekwencjami wiążą się jego decyzje.
To ważne, aby w tym czasie wspierać nastolatka w kontaktach z rówieśnikami, zachęcać do fizycznego przynależenia do jakiejś grupy, np.: muzycznej, teatralnej, sportowej. Poczucie wspólnoty jest niezwykle istotne w kontekście zdrowia psychicznego i zadowolenia z jakości swojego życia.
Należy pokazywać nastolatkowi, jak ważna jest odpowiedzialność społeczna. Działania, które przynoszą korzyści nie tylko jemu samemu, ale również ludziom i środowisku, np.: wolontariat, organizacja zbiórek charytatywnych, praca w fundacji. To daje poczucie sensu, rozwija empatię i uczy pokory.
Kolejna bardzo ważna rzecz, to przebywanie na łonie natury. Badania pokazują, że przebywanie na zewnątrz znacząco obniża poziom stresu, poprawia koncentrację i nastrój. Nastolatki bardzo dużo czasu spędzają w pomieszczeniach przed ekranami. Istotne jest znalezienie balansu pomiędzy korzystaniem z nowych technologii, a działaniami w świecie rzeczywistym.
Podsumowując, mózg nastolatka różni się budową od mózgu osoby dorosłej. To niełatwy czas dla rodziców i opiekunów, ale również dla samych nastolatków. Ten burzliwy moment w końcu minie, a znaczące wydaje się to, jak my dorośli będziemy reagować na zachowania dzieci.